Kolej w Czechach

Pociąg przyspieszony z Nachodu do Bromowa i pociąg osobowy z Bromowa do Nachodu oczekują na spóźniony trzy minuty szynobus z Trutnowa na stacji w Teplicach Dolnych (maj 2010 r., zdj. Tomasz R.). W małych czeskich miejscowościach komunikacja publiczna funkcjonuje, dzięki kolejowej firmie ĆD, na przyjaźniejszym poziomie względem obywateli niż w Polsce, bo zarządzanie transportem jest postrzegane jako system naczyń połączonych mających przynosić jeden pozytywny wymierny efekt ułatwiający życie mieszkańcom niezależnie od miejsca zamieszkania, wieku, wykształcenia i zasobności portfela, całościowo służąc gospodarczemu rozwojowi państwa. Małe wioski są integralną częścią państwa, gdzie mieszkańcy mają zapewnioną komunikację publiczną, jeśli nie kolejową to autobusową ale razem zintegrowaną w jedną całość, mającą sumarycznie dobrze spełniać misję publiczną. Od godz. 4-tej rano można w małych i odległych od części centralnej miejscowościach Czech podróżować koleją do pracy, do stolicy, do szkoły... za niewielkie pieniądze. Z powrotem również nie ma problemu, bo pociągi jeżdżą od rana do godz. 23-ej. Pasażerowie kupują jeden tani bilet, który obowiązuje na pociągi osobowe, przyspieszone i pospieszne. Dla pasażerów nie istnieją przy zakupie biletów podziały na spółki i odrębne opłaty, co jest znaczną organizacyjną i finansową niedogodnością dla podróżnych polskich kolei. Wspaniała stolica Praga jest dużo bliżej obywatela. Państwo czeskie jest bliżej obywatela i pojęcie zrównoważonego rozwoju domowych budżetów coś dobrego naprawdę znaczy.

oprac. Tomasz Raszowski (2010 rok, 19 czerwca)