Uśpiona potęga kolei w Kninie

Knin, historyczna stolica Chorwacji, stąd widać najwyższe pasma Gór Dynarskich, tutaj widać zniszczoną przez wojnę potęgę wielotorowej i zelektryfikowanej kolei z czasów byłej Jugosławii, kraju który w obozie państw byłego bloku wschodniego, z naczelną rolą ZSRR, wiódł prym jakości życia i rozwoju gospodarczego. Serbowie szukający sztucznych zaczepek za nic i o nic, ich bojówki doprowadziły do krwawej jadki, z której rozpętała się wojna, a zanim Chorwaci się otrząsnęli i uzyskali wsparcie polityczne od krajów zachodu, żeby pogonić najeźdźców z powrotem, tutejszym mieszkańcom przyszło zapłacić bardzo wysoką cenę za nieodpowiedzialne działania nietolerancyjnej moskiewskiej wierchuszki degeneratów i uzurpatorów niesłusznej władzy działających w próżni głębokiej niewiedzy. Pozostałości przedwojennej świetności tutejszych żelaznych szlaków oddają najlepiej kolejowe duchy z przeszłości...

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

(uśpiona kolej, zdj. Tomasz R., stacja Knin, 10.09.2023 r.)

Koleje Chorwackie przywróciły głównie jeden tor szlakowy do stanu używalności biegnący z kierunku  Zagrzebia do Splitu i łącznik do miasta Szybenik. Aktualnie skromnie to wygląda: drewniane podkłady i szynobusy telepoczące się między górami, pokonujące znaczne odległości. Szczęśliwie Chorwacja jest w Unii Europejskiej, pojawiają się nowe możliwości, ciąg dalszy wielobarwnej historii nastąpi...